wtorek, 10 stycznia 2017

Złote Globy 2017



W nocy z 8 na 9 stycznia zostały rozdane kolejne Złote Globy, czyli nagrody Hollywoodzkiego Stowarzyszenia Prasy Zagranicznej. Lwią część nagród zagarnął współczesny musical La La Land z głównymi rolami Rayana Goslinga i Emmy Stone. Czarnym koniem miał być Moonlight - film o ciemnoskórych gejach, który zgarnął jedynie lub aż nagrodę za najlepszy dramat. Ja trzymałam kciuki za sitcom Black-ish (Czarno to widzę), który trochę pominięto. Jedyną nagrodę wywalczyła serialowa Rainbow, czyli Tracee Ellis Ross, której ta nagroda jak najbardziej się należała. Teraz już tylko prosta droga do Oscarów, którą najprawdopodobniej wygra La La Land i to też całkiem zasłużenie. Już dawno nie widziałam tak ładnego filmu...

 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz