piątek, 23 października 2015

Morska alga

Pokochałam spirulinę. Naprawdę.
Mimo, że jej smak w napojach, początkowo mnie odrzucał. Jednak z czasem idzie się do wszystkiego przyzwyczaić.
Zaczęłam suplementować swoją dietę, ponieważ moje wyniki krwi nie wyszły najlepsze. A spirulina to bogactwo witamin i minerałów oraz bardzo duża zawartość białka i to formie dobrze przyswajalnej.

Morska alga zawiera także mnóstwo antyoksydantów, które działają regenerująco na nasze komórki.  Obecnie wykorzystuję spirulinę głównie w porannych koktajlach, jednak zamierzam rozszerzyć jej pole do popisu i włączyć do innych posiłków. Spiruliną powinny zainteresować się osoby przebywające na diecie wegetariańskiej i wegańskiej oraz sportowcy. Ważne by kupować tą morską algę ze sprawdzonego źródła.


1 komentarz:

  1. Ja kiedyś dodałam spirulinę do szejka, ale chyba za dużo, bo nie mogłam go potem przełknąć. Taki dziwny trawiasto - rybi posmak miał. Za to kolor - rewelacja ciemno- szmaragdowy :)

    OdpowiedzUsuń